Jesteś na diecie, a tu nagle nadchodzi tłusty czwartek. Jak pogodzić zdrowe odżywianie z tradycją? O tym, czy warto rezygnować ze słodkości w święto pączków, opowiedziała nam dietetyk, Katarzyna Piotrowska.
Jak przetrwać tłusty czwartek, będąc na diecie? Zapewne osoby prowadzące zdrowy styl życia zadają sobie właśnie to pytanie, czy można w ogóle pogodzić te dwie sprzeczności.
Czy rzeczywiście musimy trzymać dietę przez cały rok bez względu na okoliczności? Niektórzy mawiają „tłusty czwartek jest raz w roku, wszystkie diety dziś na boku”. Nawet tradycja podpowiada, że aby pomyślność sprzyjała, trzeba koniecznie zjeść chociaż jednego pączka. Zatem czy powinniśmy odmawiać sobie słodkości w ten dzień, będąc na diecie? Otóż nie!
Zanim jednak zaczniemy świętować ostatni dzień karnawału, warto przyjrzeć się wszystkim wysokokalorycznym smakołykom. Prawdą jest, że przeciętny pączek ma ok. 300 kcal, zaś jeden średni faworek to ok. 90 kcal, a wcale nie jest trudno zjeść ich więcej – szczególnie, że oba te produkty zawierają w przeważającej części ulubioną kombinację wszystkich łasuchów, czyli cukier i tłuszcz. Połączenie tych dwóch składników budzi niewątpliwie strach u osób dbających o linię lub przestrzegających restrykcyjnych diet. Zachowując umiar i zdrowy rozsądek, możemy jednak skusić się na niezdrowe słodkości bez wyrzutów sumienia.
Katarzyna Piotrowska, dietetyk medyczny: – Jeżeli na co dzień odżywiamy się zdrowo, dbamy o codzienną porcję ruchu i pamiętamy, jak istotne jest właściwe nawodnienie oraz odpowiednia długość snu, jeden pączek na pewno nie spowoduje, że przytyjemy. Możemy tłusty czwartek potraktować jako tzw. cheat day – jest to pojęcie bliskie zwłaszcza osobom, które restrykcyjnie przestrzegają diety. Dość często za niepowodzeniem w stosowaniu diety kryje się bezustanne odmawianie sobie np. czekolady. Ostatecznie poziom frustracji jest już tak wysoki, że odstawiamy dietę i pędzimy po niezdrowe jedzenie typu fast food czy słodycze. Z tego właśnie powodu powstał tzw. cheat day, czyli dzień odstępstwa od diety. Nie zaburza on całej diety, a pozwala na chwilę zapomnienia o liczeniu kalorii.
Oczywiście pamiętajmy, że cheat day trwa tylko i wyłącznie jeden dzień, i nie powinien zdarzać się częściej niż raz na dwa tygodnie. Obchodzenie tłustego czwartku jest idealnym dniem na świętowanie zarówno dla równowagi psychicznej, jak i dla tradycyjnej pomyślności – bez wahania i wyrzutów sumienia możemy zjeść tego dnia pączka lub kilka faworków.