Jak przywrócić dobrą formę, gdy waga pokazuje więcej niż przed wakacjami, a ulubione ubrania nie leżą już na nas idealnie? Radzi dietetyk medyczny, Katarzyna Piotrowska.
Okres powakacyjny to czas, kiedy wracamy do pracy lub szkoły z długo wyczekiwanych urlopów, naładowani pozytywną energią i słoneczną witaminą D. Niestety to również czas, kiedy okazuje się, że mamy niechciane pamiątki z wakacji – dodatkowe kilogramy, które próbujemy później ukryć w chłodniejsze dni pod warstwą grubszych i cieplejszych ubrań.
Dom Lekarski: – Odwieczne pytanie: jak schudnąć po wakacjach? Co najczęściej sprawia, że wracamy z urlopu z nadprogramowymi kilogramami?
Katarzyna Piotrowska: – Z reguły przed wakacjami dążymy za wszelką cenę do osiągnięcia wymarzonej sylwetki, którą chętnie wyeksponujemy np. na plaży w stroju kąpielowym, jednak będąc już na urlopie wraz ze wszystkimi stresami dnia codziennego, bardzo często odpuszczamy sobie również zdrowe żywienie. Okoliczności są ku temu sprzyjające – z każdej strony kuszą nas różnego rodzaju słodkie i słone przekąski, jak np. lody, kolorowe koktajle czy też popcorn. W gruncie rzeczy nie ma w tym nic niewłaściwego! Jak najbardziej po wielu miesiącach pracy i nauki należą nam się małe przyjemności, ale we wszystkim powinno się zachować zdrowy umiar, jeśli nie chcemy walczyć później z dodatkowymi kilogramami.
DL: – Jak uniknąć takich sytuacji? Co robić, by korzystać z wakacji bez większych wyrzeczeń?
KP: – Możemy pozwolić sobie czasem na więcej swobody i zjeść nadprogramową rurkę z kremem, jednak w rozsądnych granicach – jedną zamiast pięciu rurek. Na szczęście lato zachęca nas do aktywności na świeżym powietrzu. Każdy preferuje odmienną formę spędzania wolnego czasu. Jedni wolą leniwy odpoczynek na leżaku, inni górskie wędrówki z plecakiem. Wprawdzie czytanie książek z widokiem na morze na pewno jest przyjemne, ale pamiętajmy, jak bardzo ważny jest dodatkowy ruch. Ruch nie oznacza wcale intensywnego wysiłku fizycznego, jak codzienne wykonanie pełnego treningu. Wystarczy pójść na spacer, popływać, czy pozwiedzać okolicę pieszo zamiast przemieszczać się środkami komunikacji. Może nie zbudujemy w ten sposób formy, ale pomoże nam to w utrzymaniu stabilnej wagi ciała.
DL: – Załóżmy, że trochę przekroczyliśmy granice naszej swobody żywieniowej i mamy po powrocie jednak dodatkowe kilogramy. W jaki sposób możemy powrócić do formy szybko i skutecznie?
KP: – Przede wszystkim nie odkładać tego na jutro, a zacząć czym prędzej – najlepiej już dzisiaj! Oczywiście nie dokonamy redukcji w jeden dzień, ale im szybciej zaczniemy, tym bliżej będziemy o ten jeden krok do celu. Na początku warto zacząć od jednego postanowienia dziennie – np. zamiast słodkich gazowanych napojów i soków pić wodę, a następnie włączyć do planu dnia spacery. Dzięki małym zmianom możemy osiągnąć naprawdę duży efekt. Zanim rozpoczniemy dietę lub ćwiczenia, warto skonsultować się również z dietetykiem, który może przeprowadzić analizę składu ciała. Pomiar pokaże nam m.in. ilość naszej masy mięśniowej i tkanki tłuszczowej, a przy okazji wizyty możemy uzyskać indywidualną poradę dietetyczną, która pomoże nam sprawniej i szybciej wrócić do formy.
DL: – Jesienią słońca jest już zdecydowanie mniej i spada nam odporność. Wiele osób wraca też niestety do siedzącego trybu życia. Jakie zmiany wprowadzić w naszym codziennym menu, aby zachować wagę w normie i nie przytyć?
KP: – Kiedy temperatura otoczenia spada, często zapominamy o spożywaniu wody, a tym samym o właściwym nawodnieniu organizmu, co jest podstawą przemiany materii i usuwania toksyn z organizmu. Wprowadźmy rytuały do sposobu żywienia – minimum 2 l wody w równych odstępach czasowych, jak i zadbajmy o regularne spożywanie posiłków. Oba te zwyczaje, choć wydają się niepozorne, to wpływają istotnie na tempo metabolizmu.
Szczególnie jesienią, kiedy spada dostępność świeżych warzyw i owoców korzystajmy z kiszonek, a także z bogatych w witaminy i mikroelementy kolorowych warzyw i owoców takich jak: śliwki, pomidory, buraki czy dynia, które są źródłem antyoksydantów o działaniu antynowotworowym. Doceńmy również właściwości jabłek i gruszek – zawierają mnóstwo błonnika sprzyjającego walce z nadprogramowymi kilogramami. Oczywiście należy pamiętać, że odpowiednia dieta to nie wszystko. Nie dajmy się jesiennej chandrze i wieczornemu podjadaniu! Nawet, jeśli zakładamy więcej ubrań, warto zadbać o satysfakcjonującą nas sylwetkę, aby się później nie rozczarować przed sylwestrem.